Praca, brak ruchu, jazda autem, siedzenie przed telewizorem - to chleb powszedni typowego Kowalskiego. Niestety taki styl życia nie sprzyja ani zdrowiu fizycznemu, ani psychicznemu.
Recept na przerwanie wspomnianego marazmu jest wiele. Jedną z nich jest związanie się z najlepszym przyjacielem człowieka, czyli psem. Jeśli wspomniany Kowalski należy do osób odpowiedzialnych z dozą empatii do zwierząt - to takie połączenie będzie idealne. Nie ukrywam, iż mnie samego "dopadł" samochód i pomimo, iż regularnie ćwiczę na siłowni, to zaczęło brakować mi świeżego powietrza. Od kilku tygodni posiadam psa, z którym uskuteczniam wycieczki piesze. Dodatkowo szkolę go pod okiem specjalistki, aby odpowiednio się rozwijał oraz był posłuszny.
Poznajcie mojego Barego (owczarek niemiecki krótkowłosy), który akurat spał.
Korzyści z posiadania psa.
W mojej ocenie korzyści jest znacznie więcej od wad. Dla wielu osób podstawową wadą są wspomniane spacery. Dlatego dla osób wrośniętych w fotel jest to bariera nie do przeskoczenia. Osoba chcąca pieska musi być świadoma, że pies wiąże się z aktywnością fizyczną oraz traktować zwierzę jako prawdziwego kompana.
Pozytywy z posiadania psa to:
- zwiększona szansa przeżycia choroby wieńcowej oraz ataku serca;
- oczywiście lepsze dotlenienie organizmu i sprawność;
-niższe ciśnienie krwi, niższy poziom cholesterolu oraz trójglicerydów we krwi;
- lepsze samopoczucie psychiczne i zmniejszenie poziomu stresu;
- mniejsze uczucie samotności;
- regularne spacery pomagają spalić nadmiar kalorii, a tym samym sprzyjać niskiemu poziomowi tkanki tłuszczowej;
- większe bezpieczeństwo zwłaszcza w przypadku ras obronnych;
- posiadanie psa podnosi w dziecku poczucie własnej wartościl
- dzieci mające psa w domu chętniej się zapisują do klubów sportowych, są bardziej otwarte, samodzielne oraz odpowiedzialne;
- pies wspomaga rozwój poznawczy dziecka;
- w przypadku choroby motywują do wyzdrowienia;
- psy pomagają nawiązać nowe kontakty;
Podsumowanie.
Jak wszyscy wiemy pies to nie zabawka, a nowy członek rodziny. Jeśli wiecie, że możecie dać mu miłość oraz poświęcić pewną dozę swojego czasu - to bądźcie pewni, iż dostaniecie szereg wyżej wspomnianych korzyści.
Na koniec będę bardzo wdzięczny abyście napisali w komentarzu, czy Wy macie psa oraz co z jego pomocą uzyskaliście?
bardzo chciałabym mieć psiaka ale niestety zwierzę to nie zabawka
OdpowiedzUsuńprzy takim stylu życia gdzie wszyscy gonimy za pracą a drugą połowę życia spędzamy w korkach to jest wręcz niewykonalne
w moim przypadku taka psina spędzałaby dziennie sama około 14-16 godzin
a to czyste barbarzyństwo
http://grupa-wsparcia-grubasa.blogspot.com/
Miałam pieska 13 lat <3 ... Myślę nad kolejnym ale to już nie będzie ten sam ;( Jednak kocham psy i w najbliższej przyszłości na pewno jakiegoś zaadoptuję!:)
OdpowiedzUsuń