Zima oraz jesień są okresem, gdzie obserwujemy zwiększoną ilość infekcji grypowych. Powodem jest to, iż wirusy lepiej rozprzestrzeniają się w zimnym i suchym powietrzu. Dodatkowo mroźne powietrze wysusza śluzówki, a w nich łatwiej o mikropęknięcia, przez które wnikają wirusy.
Nie od dziś wiadomo, iż podstawową pozycje odpornościową dziecko nabywa w okresie płodowym. Dlatego wszystkie świeżo upieczone mamy, powinny odpowiednio podejść do tematu. Jeśli mama dziecka nie stosowała urozmaiconej i zbilansowanej diety, większość czasu spędzała w zamkniętych pomieszczeniach, unikała sportu oraz dodatkowo była osobą nerwową - to możemy być pewni, iż dziecko nabierze cechy chorowitka. Oczywiście w dalszym okresie życia powinniśmy stymulować nasz układ odpornościowy i wzmacniać na tyle ile to możliwe. Niestety duża część osób unika takiej stymulacji i również prowadzi jałową dietę, nerwowy styl życia bez aktywności fizycznej. Dodatkowo często popada w różnego rodzaju uzależnienia.
Sposoby wzmocnienia odporności
Poniżej przedstawiam metody, dzięki którym możemy "stuningować" nasz układ odpornościowy:
- Temperatura w mieszkaniu powinna być nie większą niż 18–20°C. Dodatkowo otwieramy okna kilka razy dziennie, aby nawilżyć powietrze i pozbyć się zarazków.
- Czosnek - ma działanie bakteriobójcze i zwiększa aktywność białych ciałek krwi. Jego siłę zwiększa witamina C.
- Kotek. Badania naukowe badaczy z Instytutu Komunikacji Zwierząt w Północnej Karolinie wykazały, że posiadanie kota wzmacnia odporność. Dodatkowo kocie mruczenie powoduje wytwarzanie w organizmie dzieci przeciwciał, które mogą zapobiegać astmie oraz sprzyja zrastaniu się połamanych kości.
- Kakao - Thomas P. Kenny z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis zauważył, iż komórki układu odpornościowego zwiększyły swoja aktywność w momencie dodania ekstraktu z kakao.
- Sos sojowy - zwiększa liczbę przeciwciał. Zaobserwował to również powyższy naukowiec Thomas P. Kenny. Badanie zostało wykonane na myszach. Przez 2 tygodnie podawano im sos sojowy w małym stężeniu, a następnie badano ich krew.
- Sauna oraz gorące kąpiele - Maria Zellner z Uniwersytetu Wiedeńskiego w Austrii zbadała 12 zdrowych ochotników, których poddała kąpieli w wodzie o temperatudze 39,5°C. Okazało się, iż układ odpornościowy badanych efektywniej zaczął polować na bakterie.
- Zimne prysznice oraz kąpiel w lodowatej wodzie - stymulują bez dwóch zdań układ odpornościowy. Potwierdził to Benoit Duge z Instytutu Badań Medycznych w Finlandii.
- Ćwiczenia oddechowe - według Vinod Kochupilli z Institute Rotary Cancer Hospital Indie zwiększają ilość komórek K układu odpornościowego. Badano pacjentów chorych na raka i oprócz standardowego leczenia byli poddawani ćwiczeniom oddechowym. Następnie sprawdzali badania krwi sprzed i po terapii.
- Ćwiczenia relaksacyjne - polepszają pracę komórek żernych. Badanie wykonał Quan-Zhen Li z Uniwersytetu Teksańskiego w USA na podstawie osób, które miały wykonywać ćwiczenia qiqong. Druga grupa z kolei miała zakaz jakichkolwiek form relaksacji.
- Sen - przedłuża życie komórek K układu odpornościowego według M.Hall z Uniwersytetu Pittsburskiego. Wykonała Ona badania na osobach z zaburzeniami snu, oraz bez. Następnie zmierzyła poziom komórek K.
- Regularny sport - utrzymuje układ odpornościowy w odpowiedniej formie. Osoby niećwiczące charakteryzują się znacznie gorszą pracą układu immunologicznego.
- Owoce granatu - zmniejsza stres oksydacyjny komórek żernych. Badanie Orit Rozenberg, Instytut Badań Medycznych Rodziny Rappaportów oraz Centrum Medyczne im. Rambama, Izrael.
- Żurawina - według Charles Bodet z Uniwersytetu Laval z Kanady utrzymuje komórki żerne układu odpornościowego w świetnej formie. Badanie przeprowadzono poprzez dodawanie ekstraktu z żurawiny do wyizolowanych komórek układu odpornościowego. Następnie siłę ich reakcji immunologicznej badano za pomocą sztucznie wywołanej infekcji.
- Seks - Carl Charnetski z Uniwersytetu Wikesa w USA przebadał 112 studentów. Podzielono ich na 4 grupy: osoby nieuprawiające seksu, uprawiające rzadziej niż raz w tygodniu, uprawiające 1-2 razy w tygodniu oraz uprawiające więcej niż 2 razy w tygodniu. U osób uprawiających 1-2 razy w tyg seks i więcej zaobserwowano zwiększoną ilość przeciwciał.
- Zielona herbata - zwiększa odporność na podstawie badania Cheryl Rowe z Uniwersysteu Florydzkiego. Przez 3 miesiące zdrowi dorośli pili zieloną herbatę 2 razy dziennie. Odporność zbadano na podstawie wyników morfologii.
Źródła:
- "Sekrety medycyny" wyd nr. 7/2015
- http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/uklad-odpornosciowy/odpornosc-dziewiec-sposobow-na-wzmocnienie-odpornosci-organizmu_33492.html
- http://kobieta.wp.pl/gid,17796948,img,17796994,kat,26263,title,8-zdrowotnych-korzysci-z-posiadania-kota,galeriazdjecie.html?ticaid=1165b9
Ooo ten seks to mi się podoba :D Do tego PO kapusta kiszona i choroba mnie nie dotyka :)
OdpowiedzUsuńhahaha tez zwrocilam uwage na ten seks ;)))
Usuń:D I już wiadomo co w myślach siedzi xD ;) :D
UsuńMi się kot podoba. Definitywnie muszę mieć kota :D
OdpowiedzUsuńMotyw kota przypadł mi do gustu najbardziej :)
OdpowiedzUsuńKot. :) Do tego dołożyłabym kwas askorbinowy (wit. C w czystej postaci)
OdpowiedzUsuń