O tym, że rozciąganie stanowi istotny element treningu wie większość osób. Nadmienić należy, iż aktywność ta jest głównie kojarzona z drogą do uzyskania lepszej ruchomości i elastyczności układu ruchu. Dlatego trzeba jasno powiedzieć, że również jej wpływ na sam wygląd sylwetki jest nieoceniony.
W jaki sposób stretching wpływa, więc na wygląd naszego ciała?
Otóż rozciąganie ma wszechstronne działanie na układ stawowo - mięśniowy (i nie tylko):
- mięśnie poddane stretchingowi stają się bardziej elastyczne oraz ukrwione. Powoduje to, iż wszelkie składniki pokarmowe lepiej przemieszczają się w obrębie danej tkanki.
- wpływa na wzrost hormonów anabolicznych takich jak IGF-1, którego podstawową funkcją jest stymulacja podziału komórek i oraz ich wzrost.
- stymuluje powstawanie komórek satelitarnych co ma przełożenie na nasilenie procesów regeneracyjnych zwłaszcza po bardzo wyczerpującym treningu.
- mięśnie stają się bardziej pękate, poprzez wpływ na ich brzusiec.
- zmniejsza ryzyko kontuzji. Ścięgna stają się bardziej wytrzymałe.
- poprawia rozłożenie sił we włóknach mięśniowych.
- zwiększa wspomnianą na początku ruchomość w obrębie poszczególnych stawów. Pozwala to na bardziej dynamiczne ruchy z większym obciążeniem. W związku z tym mniej tracimy siły na pokonanie samego oporu mięśnia, co przekłada się na wydajniejszą i dłuższą pracę.
- zmniejsza napięcie mięśni i tym samym stres.
Sam sposób rozciągania poruszałem w tym miejscu:
Podsumowanie.
Rozciąganie jest szczególnie istotną częścią treningu. Szkoda tylko, że tak często pomijaną przez wielką rzeszę osób trenujących. Przyglądając się wielu ćwiczącym na różnych siłowniach z przykrością muszę stwierdzić, iż jedynie kilka procent z nich rozciąga się.
źródła:
http://perfectbody.pl/TRENING/3/520/Rozciaganie-w-treningu-na-mase.html
http://www.mfsany.com/co-to-jest-somatomedyna/
http://www.menshealth.pl/fitness/Trening-silowy-cwiczenia-rozciagajace,3551,1
oo, nie wiedziałam nawet, ze to ma aż tyle zalet! i dobrze, bo dokładnie rozciągam się codziennie :)
OdpowiedzUsuńDlatego właśnie poświęcam dodatkowo 1-2 godzinki tygodniowo jako osobny trening na rozciąganie :)
OdpowiedzUsuń